niedziela, 5 października 2014
Kaplica Adoracji
Cześć, moje Jezu zawsze obecny w Najświętszym Sakramencie. Klaniam się, kocham i chwalę Ciebie. Dziękuję za możliwość bycia tu z Tobą dzisiaj. Dziękuję za Świętą Mszę tego ranka, Panie, za Twój ofiarny akt miłości na krzyżu dla naszego zbawienia. Jestem wdzięczny ponad słowa, że przyszedłeś na ziemię, opiekowałeś się swoim ludem, uzdrawiałeś ich, kochałeś ich, nauczałeś ich, ustanowiłeś swój Kościół, wziąłeś nasze grzechy na siebie i umarłeś dla naszego zbawienia. Dziękuję, Panie za Kościół, Sakramenty, Twoje Święte Słowo i za pokazanie nam drogi. Pomóż mi zawsze śledzić Twą drogę, która jest życiem wiecznym. Kocham Ciebie, moje Jezu!
„Kocham cię, moja córko. Dziękuję tobie i mój syn (mąż) za bycie tu ze Mną. Wyglądam naprzód na nasz czas wspólnie. Podaj Mi swoje troski, twoje ciężary, moje dziecko. Jestem tutaj dla ciebie i dam cię swój pokój.”
Dziękuję, Panie mój Bóg, że dbasz o nasze troski, nasze obawy i nasze ciężary. Ty jesteś żywą wodą, Jezu. Dziękuję za to, że jesteś godny zaufania i miłosierny. Panie, miniony tydzień był naprawdę trudny. Wiem, że już wszystko wiesz, więc wiesz jak ciężki był ten tydzień. Dziękuję za bycie ze mną w tym trudnym okresie i za chodzenie tą drogą ze mną. Dziękuję, Panie za Twoje upewnienia tego ranka. Spostrzegam, że nic nie może się stać w moim życiu bez Twiego wiedzenia i pozwolenia. Ty jesteś tylko zaniepokojony naszym dobrostanem i dobrze byciem naszych dusz, a nawet jeśli nastąpią najgorsze możliwe okoliczności, to będzie Twoja wola lub nie byłyby. Panie, mogłeś zapobiec temu, aby się zdarzyło, a w moim życiu cokolwiek się stanie, zaufam Ci temu za góry. Spostrzegłem tego ranka, że jeśli stracię pracę, to nie ma na tym znaczenia. Powiedziałeś, że opuszczę tę pracę wiosną. Jeśli bym nie wiedziała o tym (od Ciebie), mogłabym zdecydować się odejść wcześniej niż planowałeś. Jeśli stracię pracę, wiem, że będzie Twoja wola, Panie. Trzymaj mnie zawsze w swojej świętej woli. Opuń mnie swoim świętym i miłosiernym sercem.
„Moja córko, jestem dobrze świadom trudności, przed którymi stoisz. To cierpienie dla ciebie. Jestem z tobą i chodzę tę drogę (z tobą). Nie bój się wyniku. Wszystko będzie dobre tak jak omówiliśmy i upewniam cię, drogie dziecko. To cierpienie jest oczyściem i potrzebne jest od ciebie w tym czasie. Nie pozwolę nikomu na zranienie ciebie. Kontynuuj prowadzenie moich dzieci, którym jesteś przypisana tak jak zawsze robiłaś. Nie wątpić o sobie, bo to nie odbija się na tobie.”
Jezu, wydaje się mi, że jest tak dla mnie. Było podobne do ‘zabójstwa charakteru’, ale bardziej moich zdolności jako lidera niż samego charakteru. To dotyka serca mnie, Panie. Nie ma znaczenia, co ludzie myślą o mnie i moich umiejętnościach, ponieważ nigdy nie czułam się docenioną w tej organizacji, ale wydaje się, że wszystko, przez co Przeprowadziłeś mnie i do czego, było darowaniem. Wiem, że brzmi to ekstremalnie, ale Jezu, tak się czuję. Zawsze myśliłam o tym jako o “powołaniu”, chociaż bym zadała być domową żoną i matką. Ponieważ musiałam pracować, przynajmniej to było coś, czego sądziłam, że dałeś mi nie tylko aby zapewnić rodzinie, ale też służyć innym. Panie, wiem, że chciałem zrezygnować dawno temu, ale pozostałem, ponieważ powiedziałeś, że jeszcze nie był czas dla mnie odjścia. Tyle razy byłaśmy skuszony do poszukiwania innej pracy, ale czekałam na Twój znak. Jezu, pozwolisz mi zniszczyć moją reputację i wiarygodność tutaj? Jeśli tak, to muszę potrzebować tego lekcji pokory. Byłeś traktowany znacznie gorzej, Panie. Jezu, jeśli mam wyjść z hańbą, niech będzie. Tylko bądź ze mną, Panie i daj mi łaski zachowywać się z miłością, cierpliwością, godnością i łaską. Daj mi dar przebaczenia, Panie, szczególnie dla tych, którzy prześladują mnie. Jezu, proszę Cię również o wiele łask dla mojej córki, która cierpi na miejscu pracy i jest znieważana i odrzucona za swoją wiarę w Ciebie. Panie, czasy są tak desperackie w tym świecie, ponieważ utraciliśmy zaufanie do Ciebie. Proszę pozwól (imię wykreślone) i mnie być światłem dla Ciebie w tej ciemności. Pomóż nam, Panie, robić Twoją świętą i doskonałą wolę, niezależnie od kosztu.
“Mój mały baranku, znam twoją ból, twoje upokorzenia. Ja też doświadczam tego, co ty doświadczasz każdym razem, gdy ci, którzy są moimi rannymi, ranionymi dziećmi, atakują ciebie, kto próbujesz im pomóc. Znam żal zdrady. Nie tylko poczułem to, kiedy Judas mnie zdradził, ale też wtedy, kiedy ci najbliżsi mi porzucili mnie w moim najtrudniejszym czasie, podczas Ukrzyżowania. Wtedy byłem najbardziej potrzebujący ich miłości, ich wsparcia, ale było niewiele tych, którzy stali ze mną w modlitwie. Znam zdradę, nie tylko wtedy, ale doświadczam tego przez wieki, każdym razem, gdy moje dzieci mnie odrzucają. Kiedy ty jesteś odrzucona, córko moja, ja jestem odrzucony. Kiedy którakolwiek z moich dzieci jest odrzucona za to, że jest ‘inna’, co oznacza wyznawcę i przyjaciółkę moją,
doświadczam zdrady. Jestem z tobą i jestem z twoją córką. Czujesz, że nie jesteś prześladowana za swoją wiārę, więc to nie jest cierpienie dla mnie, ale moje dziecko, upewniam cię, że dokładnie dlatego jesteś celowaną. Nie widzisz głębokości, tylko tego, co jest na powierzchni, córko moja. Jest dużo więcej, czego nie można zobaczyć ludzkimi oczami. Cierpisz też za twoją córkę i to, przez co ona przechodzi. Czy to się nie dzieje dokładnie w tym samym czasie, moje dziecko? Wy oboje, matka i córka, doświadczacie bardzo podobnych ścieżek cierpienia w tym samym czasie. Czy to nie daje was obu jeszcze większego smutku, ból, cierpienie? Moje dziecko, a co z twojego męża, który widzi zarówno swoją kochającą żonę, jak i jego wierna córka przeżywają prześladowania w tym samym czasie? Mój syn też cierpi, wiedząc, że ma możliwość modlitwy, ale nie innego sposobu działania. To jest pewien rodzaj cierpienia, również.”
Tak, Jezu. Widzę to i znam ten typ cierpienia, także. Mogę pamiętać czas, kiedy przechodziłem przez to, co on doświadcza (rola odwrotna) i też przeszedłem przez to ze swoimi dziećmi. Panie, naprawdę jest to cierpienie, widząc jak ci, których kochamy, cierpią. Proszę przyjąć wszystko, czego przechodzimy dla dobra innych. Jezu, proszę użyj naszego cierpienia, aby dawać innym łaski, na konwersję. My też potrzebujemy konwersji, Panie. Proszę nam wybaczyć nasze grzechy i pomóż nam być Twoimi narzędziami.
“Moje dziecko, właśnie odpowiedziałeś na pytanie, którego nie zadałeś i to; ‘Dlaczego cierpiemy w ten sposób?’ Jest potrzebne dla dobra innych dla łask konwersji. Dziękuję za Twoją ofiarę, moje dziecko, mały mój. Naśladujesz Mnie, kiedy cierpisz dla dobra innych; gdy jesteś znieważony, choć nie zrobiłeś nic złego; gdy jesteś zdradzony i proszysz Mię o pomoc w przebaczeniu.”
Jezu, nie radzę sobie dobrze. Narzekałem i czasami żal mi było samego siebie.
Robisz to tak, jakbym była świętą w swoim cierpieniu, ale oboje wiemy inaczej. Panie,
Twoja dobroć i miłosierdzie jest słodkim balsamem dla mojego rannego serca. Nikt nie cierpiał tak jak Ty, Panie. Wiele świętych przechodziło przez i wytrzymywało okropne cierpienie. To nic w porównaniu i jednak dla mnie jest najbardziej trudne. Pomóż mi, Jezu, bym był kochany jak proszysz. Pomóż mi być opróżnionym z siebie, aby Twoje światło świeciło we mnie, Twoja miłość płynęła przez mnie a Twoje miłosierdzie było rozdzielane w jakiś sposób poprzez moje życie. Kocham Cię, Panie i często Ci nie słuszę niż służę Tobie. Przepraszam, że nie jestem tym, czego od mnie oczekujesz i chcę być bliżej Ciebie, Panie. Żądzę, aby Twój obraz był zpieczętowany na moim sercu, tak by kiedy inni patrzeli na mnie, widzieli tylko Cię. Jezu, te ciężary powodują, że skupiam się na sobie i to jest co najmniej lubię w tej sytuacji. Pomóż mi skupić się jedynie na Tobie i tych, którzy są około mnie, Panie. Proszę pomóż mi, Jezu, bym był uczniem, którego chcesz, abym był. Nie mogę być niczym innym niż to, co Twoje łaski zapewniają. Jestem tak małą osobą, ale wielkim grzesznikiem i jednak z Tobą, Panie wszystko jest możliwe. Podnoszę swoje oczy do Ciebie i do moiej rodziny na niebie i proszę o pomoc dla (nazwa wykreślona) i mnie, dla mojej rodziny! Panie, przyjdź nam z pomocą. Panie, pośpiechaj się pomóc nam.
„Moja córko, to modlitwa, która przynosi muzykę do Nieba. Ja jestem i będę ci pomagał dalej, moje ukochane dzieci. Bądź odważna jeszcze trochę dłużej i zapewniam ci, że te ciężary zostaną podniesione. Jeśli nie mogłabyś je znosić, nie pozwoliłbym ci na to. Tylko jeszcze chwilkę, moje dziecko. Wiedz, że każdy dzień, który mijamy z tymi prześladowaniami, dusze są wyrywane z rąk mego przeciwnika i twojego. Tak, moje dziecko, te słowa dają ci radostkę i nadzieję. Kocham cię i przyjmuję cierpienia Twojej rodziny również dla dobra i bezpieczeństwa krzyża, na który wstąpiliśmy z Tobą i Twoją rodziną w Dniu Wniebowzięcia Mojego Świętego Krzyża. Hesytujesz pisząc to, moja małe jagnię, ale jest prawdziwe. Moja córko, wielu członków Twojej wspólnoty cierpi podczas tych dni. Ja, Twój Jezus trzymam każdego blisko w swoim Świętym Sercu, bo oni cierpiają z miłości do Mnie, z miłości do Mojej Czystej Matki. Te dni cierpienia są
oczyściem, aby przygotować Moja (imię wymazane) wspólnotę. Ścieżka, którą idziesz na zaproszenie Mojego Najczystszego i Świętego Matki ma tak duże wymiary duchowe, że demony drgają z gniewu, gniewu wobec dzieci Mojej Matki, skierowanego przeciwko Tobie i moim małym, którzy śledzą Mnie i Moją Matkę, bo nie mogą kierować tego gniewu na Nas, bo Ja jestem Bogiem, a Święta Maria jest Moją
Matką. Dlatego inspirowują innych do prześladowania dzieci Mojej Matki z szczególnym uwzględnieniem tych, którzy rozpoznają i śledzą jej plan dla wspólnot. Czy widzisz, moje dziecko? O to chodzi w Twoich cierpieniach pod pozorem niezadowolenia innych. Oni nie są świadomi, kto stoi za ich niespokojem. Nie widzą, że bezpośrednio grają na ręce mego przeciwnika. Ja mam ostatnie słowo jednak i mój przeciwnik i twój nie widzi, jak wszystko to używam dla dobra duszy. Widzisz, moje ukochane, ile kocha cię Twój Jezus? Używam wszystkiego, czego cierpią Moje biedne dzieci i łączę cierpienia Mojych dzieci z Mojymi, Mesjasza i Zbawiciela. Kontynuuję ratowanie Mojych dzieci od pułapek wroga przez Mojich dzieci światła, którzy przyjmują i ofiarowują swoje cierpienie Mi. Wszystko będzie dobrze, a jeden dzień na Niebie zobaczycie rolę, którą odegraliście w zbawieniu konkretnych duszy. Nie wątpić tego, jak niesamowite to może się wydawać. Ja, Twój Pan i Zbawiciel chcę, abyś Ty i wszyscy Moje dzieci światła podniósłeś krzyż i poszliście za Mną. Inne dusze są w grze i potrzebują Twoich modlitw i ofiar. Kocham cię i dziękuję za zgodę na poniesienie tego jeszcze przez krótki czas.”
Ok, Jezusie. Będę z radością tego dla Ciebie i tych, którzy jeszcze nie doświadczyli Twojej miłości robić. Tylko pozostaw ze mną i nie pozwól mi zapomnieć, że jestem Twoją córką. Pomóż mi cierpieć dobrze i bez skargi, Jezusie. Tak chcę być jak Ty i wiem, że nie mogę tego zrobić, bez Twojej boskiej łaski i cudownej pomocy. Kieruj moje serce, myśli, nastawienie i zachowanie, Panie, aby stała się tym, czego od mnie oczekujesz. Kocham Cię, Paniu i jestem gotowa zostać przekształcona w Twoją małą służącą, oddanego i wiernego przyjaciela, który chce spełniać Twój wolę, ale jest za słaby na to. Nies mnie na ramionach swoich, Jezusie, aby szła z Tobą wszędzie tam, gdzie idziesz Ty, i aby nie mogłem stracić Ciebie z wzroku i Twojej pięknej, słodkiej natury. Kocham Cię, Paniu. Odpuść mi za te razy, kiedy nie oddawałam Ci swojej miłości.
Mój dziecko, moje małe baranku, wybaczam cię. Kocham cię. Wiem, że twoje serce jest pełne pragnienia podążać za Mną i być podobnym do Mojej Matki. Stajesz się córką mego serca, choć nie jesteś w stanie to zobaczyć. Weź moją rękę i razem przejdziemy przez to i wiele innych przyszłych przygód. Nie porażymy, bo ja jestem Bogiem i nie mogę porazić. Kiedy trzymasz moją rękę, idziesz ze Mną a Ja z tobą. Przypomnij sobie wizję, którą miałeś jako bardzo małe dziecko, kiedy chodziłismy rączka w rączkę blisko oceanu. Czy pamiętasz to, moje małości?
Tak, Panie. Robię i mam nadzieję, że nigdy tego nie zapomnę. Było tak piękne.
“Córko moja, dałem ci tę wizję jako Moje dar dla ciebie, abyś mogła przejść przez przyszłe trudności. Pamiętasz, że to wydarzyło się podczas innego okresu pełnego niepokoju. Był to moment, kiedy dałem ci tę wizję, ale nie tylko dla tego momentu. Miała być przypomnieniem dla ciebie, że Ja, twój Jezus trzymam twoją rękę zawsze w twoim życiu. Idę w twoim tempie, skupiony na tobie. Słucham, słyszę i rozważam to, co mi mówisz. Odpowiadam z miłością i delikatnością. Jesteś dla mnie ważna. Można powiedzieć, że podczas tej wizji obserwowałeś Mnie dając ci swoją niepodzielną uwagę. Pomimo tego, że byłaś bardzo mała, jesteś tak samo ważna dla Mnie jak dorosły i słuchałem ciebie, gdy chodziliśmy, podziwiając piękno piasku, oceanu, błękitnego nieba, słońca i wszystkiego, co stworzył mój Ojciec. Moje małe baranku, tak powinniśmy podróżować przez twoje życie na ziemi; w towarzystwie siebie nawzajem, skupieni na sobie wzajemnie, jakby nieświadomi lęków świata. To może być rzeczywistością dla ciebie, gdy pogłębisz swoje zaufanie do Mnie, twój Jezus. Dziecko ma całkowite zaufanie do swoich rodziców i nie martwi się skąd przyjdzie następny posiłek, czy o płacenie rachunków, nawet o pogodę. Dziecko w miłującej rodzinie przechodzi swoje dzieciństwo, kochając, rosnąc i ucząc się z radością, mało lub wcale nie martwiąc się. Tak powinieneś chodzić swoją drogą. Moje piękne dzieci światła, trzymając rękę swojego Pana, ufajcie Mi kierować kursem. Tak, jako dorosłe, wszyscy wy w jakimś stopniu znacie powagę tych czasów i prawda jest taka, że muszą być podejmowane decyzje. Największa i najważniejsza decyzja, moi dzieci to zdecydowanie czy będzcie śledzić Mnie i Moją Matkę. Jeśli się za Mną postanowicie, będą krzyże do niesienia, ale różnica polega na tym, że będę mógł nieść je z wami. Gdy odmawiasz śledzenia Mnie i nawet odmówisz słuchania Mojej Matki, nadal będziecie mieli krzyże, moi biedni dzieci, ale gdzie się obrócić; w jakim kierunku szukać pomocy? Widzicie, moi żyjący na świecie dzieci będą cierpieć krzyże niezależnie. Różnica polega na źródle pomocy przy niesieniu tych krzyżów i wyniku takiego. Dla moich dzieci światła krzyże pomagają twoim braciom i siostrom. Krzyż jest Twoją drogą do Nieba. Jest cel i wartość w walce, a to robi całą różnicę.”
Dziękuję Ci, Jezu za słowa życia i lekcje miłości. Dziękuję Ci za przemianę każdego momentu na lekcję miłości, Panie.
“Z chęcią, moja wdzięczna córko. Jak kocham nauczać ciebie i wszystkich Moich dzieci podczas waszej pielgrzymki do Mnie. Nie bój się, twój Jezus, którego szukasz, idzie obok ciebie tak samo jak chodziłem z moimi uczniami na drodze do Emmaus.”
Dziękuję Ci, Panie! Jezuzu, mój mąż (imię pominięte) poprosił mnie, aby postawić Ci pytanie dla Twojej uwagi/rozumienia dotyczące jego pracy. Czy powinien teraz opuścić swoją pracę lub poczekać do późniejszego czasu? Martwi się on ilością pracy potrzebnej do przygotowania do przeprowadzki oraz o więcej czasu z naszą rodziną. Masz coś do powiedzenia mu na ten temat, Jezuzie?
“Tak, moje dziecko. Nie jest jeszcze czasem dla tego, ale wkrótce będzie. Powiedz Mojemu synowi, aby modlił się o kierunek i prowadzenie. Przypomnij mu, aby zwrócił się do św. Józefa o kierunek również. Dla Mojego syna będzie to szybciej niż dla ciebie, moje dziecko. Czas jeszcze nie nadeświał, choć. Modlitwa jest potrzebna. Będzie on kierowany przez Mojego Ducha Świętego i kiedy czas nadejdzie, wiedzieć będzie dzięki modlitwie i ze względu na znaki wokół niego. Na razie kontynuujcie kurs, który dla was ustaliłem i przygotowujcie dom tymczasem. Wiem, że jest to trudne, widzę to. Pamiętaj, że dałam wam dużo pomocy od świętych przydzielonych do waszej rodziny oraz od tych, których prościcie o pomoc i interwencję każdego wieczoru podczas modlitwy rodzinnej. Pamiętajcie o legionie aniołów, którzy otaczają was nocą i dniem. Są oni przydzieleni, aby chronić was i również kierować waszą drogę Używajcie swoich świętych aniołów, moje dzieci, bo ich misją jest pomagać wam podczas waszej ziemskiej pielgrzymki.”
Dziękuję Ci, Panie Jezuzu. Dziękuję za liczne sposoby, jakie dostarczasz nam. Dziękujemy, święci na niebie za wasze modlitwy i prośby dla nas. Jesteście wiernymi przyjaciółmi i nami bratami i siostrami w Błogosławionej Trójcy. Kochany Jezuzie, prosimy o powołania z naszej rodziny. Św. Ojcze Pio, pomóż nam, modl się za nami. Dziękuję za wszystko, co dla nas czynisz każdego dnia, znane i nieznane nam. Jezuzu, masz jeszcze coś do powiedzenia mi?
“Tak, moje dziecko. Żadam, aby Moja dzieci poznały Moją miłość dla nich. Poprosiłem o ich modlitwy i zachęcam je do częstszej modlitwy. Przez modlitwę daję im zaufanie i kierunek. Przyprowadźcie wszystko do Mnie, moje dzieci, niezależnie od tego, jak mała jest sprawa lub troska. Nic nie jest dla Mnie za duże ani za małe, bo Jestem Pan Bóg. Nie ukrywaj przed Mną swoich trosk, bo one widzę w każdym razie. Rozmówmy o nich i pozwól Mi naświetlić je swoim światłem. Potem będziesz miał jasność umysłu i zrozumiesz, że nic nie jest za małe ani za duże dla twojego Jezusza. Dziękuję Ci, moja córko i synu, za bycie ze Mną w Błogosławionej Sakramencie. Przelewam na was łaski, abyście je przenieśli do świata, w którym żyjecie i poruszacie się. Chodźcie, moje dzieci, chodźcie mnie adorować w Błogosławionej Sakramentacji. Nie czekajcie ani odkładajcie to na jutro. Chodźcie, tak jak pasterze tamtej zimowej nocy w Betlejemie. Opuścili oni swoje stada, aby Mnie adorować. Co musisz opuścić, aby mnie adorować przez godzinę? Czy będziesz musiał opuścić swój zarobek? Czy będziesz musiał wszystko opuścić, aby mnie adorować przez godzinę? Nie, tylko musimy się dogadać. Nie będziecie opuszczać swoich owiec, jak to zrobili pasterze, co było ich zarobkiem i sposobem na karmienie rodzin. Oni nie mieli nic, ale opuścili swoje największe posiadłości i stado, aby Mnie śledzić. Żadam mało, ale oferuję największe nagrody. Idźcie z pokojem teraz, moje zmęczone małe dzieci. Idźcie ze wdzięcznością za waszą odwiedziny, służbę i miłość. Błogosławię was imieniem Mojego Ojca, imieniem Mym i imieniem Mojego Świętego Ducha.”
Dziękuję Ci, Jezu! Kocham Ciebie!
“A ja kocham cię!”