poniedziałek, 7 lipca 2025
Cierpienie nigdy nie minie; to, co daje wam Bóg Ojciec Wszechmogący, ma za zadanie uczynić was świętymi
Wiadomość od Najświętszej Maryi Panny i św. Franciszka z Fatimy do Grupy Miłości Świętej Trójcy na Górze Cudów w Oliveto Citra, Salerno, Włochy 6 czerwca 2025 roku, pierwszą niedzielę miesiąca

NAJŚWIĘTSZA MARYJA PANNA
Moje dzieci, czekałam na was wszystkich, dziękuję za to, że jesteście tutaj. Dziś jest bardzo szczególny dzień. Moje Objawienia w tym miejscu będą widziane tylko przez tych, którzy tu przyjdą. Teraz jeszcze nie możecie zrozumieć znaczenia tego miejsca. Ten projekt został ustanowiony przez Boga Ojca Wszechmogącego od początku czasów. Wy, którzy jesteście częścią tego projektu, przeżyjecie wiele prób, aby Bóg Ojciec Wszechmogący mógł was ufać i pozwolić wam się zjawić światu.
To jest "Góra Cudów" i tutaj cuda nie da się policzyć. Ci, którzy pozwolą sobie być prowadzonymi przez Świętą Trójcę z wiarą i ufając moim słowom, będą częścią tego projektu, tej drużyny. Wśród was również nastąpi wiele uzdrowień, włącznie z niektórymi obecnymi tutaj dzisiaj, ale musicie wytrwać, ponieważ uzdrowienia, które będzie wam dane, są dla chwały Świętej Trójcy. Oddawajcie swoje serca, umysły i życia temu projektowi, który przyniesie pokój do waszych domów.
Kocham was, moje dzieci, spokoju, którego tu znajdziecie, nie znajdziecie w świecie, bo świat ciągłe walczy z wami, aby odciągnąć was uwagę, modlitwa jest bronią, którą musicie używać we każdym momencie swojego życia, wszyscy jesteście do tego zdolni, modlitwa sercem jest mocna i zmienia wszystko, bo Bóg Ojciec Wszechmogący pokazuje wam swoją obecność w zmianach, które mają miejsce i wkrótce nastąpią w waszych życiach, domach, a tutaj zmiany będą nieuchronne, pośpiechajcie z wolą, bo mój Syn Jezus jest gotowy dać wam wielkie radości.
Cierpienie nigdy nie minie; to, co daje wam Bóg Ojciec Wszechmogący , ma za zadanie uczynić was świętymi. Cierpienie, które świat wam daje, osłabia was, powodując brak wiary i oddalając od łaski, którą zdobywacie przychodząc tutaj.
Moje dzieci, zawsze prowadziłem ludzi Boga , którym mnie powierzył, i będę to robić zawsze. Wiele osób posłuchało moich słów, Trzecie Tajemnice Fatimy się spełnia, od dnia, kiedy je dałem trzem małym pasterzom, świat zaczął żyć Apokalipsę. Moje dzieci Lucia, Jacinta i Francisco będą pamiętani w przyszłości, bo nic nie zniechęciło ich do wykonania tego, o co prosiłam. Pokonali strach i czystą miłością strzegli mojego Sekretu. Pomimo wielu przeszkód i kłamstw Lucia kontynuowała prawdę Fatimy, którą wpisałam jej w sercu. Znajdziecie wiele potwierdzeń w jej pisaniach. Wkrótce wiadomości, które tu wam dajemy, będą studiowane i porównywane z tymi, które są archiwizowane.
Mój syn Francisco ofiarował wiele pokut za ubogich grzeszników. Bez mówienia do nikogo, chodził do Cova , aby stać w miejscu, gdzie go nikt nie widział, tylko słońce mogło go zobaczyć. Modlił się aż poczuwał się źle, chcąc ofiarować to cierpienie Mi.
W dzień cudu był pierwszym, kto ujrzał pulsujące słońce, tak jak wszyscy bardzo szybko zobaczycie. W dzień cudu słonecznego mówiłem do swojego syna Francisco i dziś jest tu, aby porozmawiać z wami.

FRANCISCO Z FATIMY
Małe bracia, małe siostry, jestem Francisco. Dziś dla Mnie jest wielką radością móc porozmawiać z wami tu, przed Naszą Panią. To miejsce jest jej bardzo drogie, jak i Fatima. Tutaj plan jest bardzo wielki. Tutaj potwierdzone zostanie Boży plan zbawienia. Słońce da tutaj również wielkie znaki.
W dzień, kiedy Nasza Pani dała nam wielki cud, byliśmy otoczeni Aniołami, słońce zaczęło pulsować, zaczęło się obracać, słońce zbliżało się do nas, wszyscy obecni krzyczeli, Nasza Pani zaprosiła nas, aby patrzeli na słońce, nagle przemówiła do Mnie i powiedziała: Synu mój, słońce daje wielki znak, słońce pokazuje moc Boga, słońce ogrzewa zimne i niewierzące serca, zawsze lubiłeś długie patrzanie na słońce, twoje cierpienia uratowały wiele duszy, wielu ubogich grzeszników, nie bój się, wkrótce wezmę cię ze sobą, bo Twoje modlitwy będą potrzebne w Niebie.
Małe bracia, małe siostry, tego dnia byłem szczęśliwy, ponieważ pomógłem Naszej Pani uratować dusze ubogich grzeszników. Razem z Jacintą i Lúcią zawsze chcieliśmy uczynić Naszą Panią szczęśliwą, pomóc Jej, bo ona dała nam całe swoje miłość. Nie bójcie się cierpieć dla miłości Naszej Pani, jest to piękne, wypełnia dusze, daje radość sercom, przyczyniają się do uratowania wielu dusz, świat jest niewolnikiem słabości, którym zło ciągły podsyca pokusy, modlitwa pomoże wam przezwyciężyć każdą pokusę.
MARYJA, NAJŚWIĘTSZA PANNA

Moje dzieci, mój syn Francisco był bardzo dobry, postił się, zawsze chronił Jacintę i Lúcię, bądźcie taki jak on, chronić braci i siostry miłością, pokorą, bo złe nigdy nie przestanie kradnąć waszej radości i wprowadzać zamieszania w serca, czyncie gesty dobroczynności.
Wkrótce zaczniecie budować Kaplicę, nad którą chcę umieścić symbol słońca, a wkrótce otrzymacie wymiary do zaprojektowania Krzyża, który tu postawicie. Dzwony również będą miały ważne miejsce, które wkrótce będzie wam wskazane. Dziś wasze małe koronki zostaną poświęcone. Weźcie je wszystkie. Musicie dać te małe koronki tym, którzy ich potrzebują, bo moja miłość nie brakuje wam.
Tutaj będzie wielka fontanna; woda, którą Bóg Ojciec Wszechmogący ci dał jest poświęcona i wkrótce stanie się cudowna, nazywana przez wszystkich „Źródłem Łask od Kaplicy do Krzyża”, a aż do tego miejsca utworzysz trójkąt światła, który będzie zawsze oświetlony.
Moje dzieci, po tym jak mój syn Francisco spędził wiele godzin na słońcu, był sprzedawany i nie pił przez jakiś czas, aby ofiarować się za ubogich grzeszników, podobnie jak Mój Syn Jezus na Krzyżu, kiedy miał pragnienie, jego cierpienia były dla ubogich grzeszników i dla zbawienia dusz po całym świecie. Niech was prowadzi przykładem Jego, aby śledzić ślady Mojego Syna Jezusza.
Kocham cię ogromnie, moje dzieci, i jestem szczęśliwa, że mogę was kierować. Dzisiaj otrzymaliście błogosławieństwo wody, „Źródło Łaski”, a od dzisiejszego dnia nazywacie je tak. Zrealizuj przyszłość tego miejsca z miłością. Jestem z tobą i zawsze czekam na ciebie tutaj, aby dać ci więcej radości i kierować cię krokiem po krokach. To nie będzie Sanktuarium, ale fragment Nieba na ziemi. Nie zapomnij moich słów.
Kocham cię, kocham cię, kocham cię. Teraz muszę was opuścić. Daję wam pocałunek i błogosławię wszystkich we imieniu Ojca, Syna, i Ducha Świętego.
Pokój! Pokój, moje dzieci.