piątek, 29 sierpnia 2025
Świat nie chce widzieć Jezusa
Wiadomość od św. Gabriela, Archanioła, Najświętszej Maryi Panny i naszego Pana Jezusza Chrystusa do Myriam Corsini w Carbonii na Sardynii we Włoszech 9 grudnia 2002 roku

Jestem Gabriel.
Najświętsza Maryja jest z tobą, aby cię pocieszyć; wszystko co się dzieje, dzieje się dlatego, że w życiu ziemskim sytuacja nie jest niebiańska, nieskończona miłość należy do Nieba, Ziemia musi jeszcze cierpieć ze względu na grzech.

Najświętsza Maryja mówi: Moje ukochane, bądźcie matkami jak Maria, trzymajcie tę sytuację w swoich sercach, bo się zmieni. Bardzo szybko wszystko będzie inaczej, nawet wasze dzieci będą inne. Wasze dzieci są jak motyle. Dziś są tutaj z miłością, jutro gdzie indziej, ale nie bójcie się, te dzieci są jeszcze dobre, wszystko ułoży się w tym pustym świecie, gdzie musimy przekazywać miłość.
Róża od Najświętszej Maryi dla was, którzy szukacie miłości od swoich dzieci. Nie bójcie się, nie lękajcie się, wszystko ułoży się, gdy będą dorastać.
Miłość, zawsze miłość, kochajcie ich tak czy inaczej, są waszymi dziećmi, tymi drogimi, kruchymi dziećmi, które muszą dorastać i mieć swoje doświadczenia jako rodzice. Gdy to się stanie, będą mieli miłość i będą myśleli i rozumieć o swoich grzechach. Jesteśmy jeszcze w zimnym świecie; dobroci i miłości nie pojawiają się, bo pieniądz jest na pierwszym miejscu, jest „głównym celem”; nawet jeśli wiele razy ktoś już znajduje się w wygodnej sytuacji, zawsze szuka więcej, nie myśli o duszy.
Miłość i dobroć nie są myślami na Ziemi, nie są ugodne. Biedni dzieci, one też cierpią bez wiedzienia, że wszystko wokół nich jest dobrocią i miłością. Dobroć i miłość są w ich rodzinach, ale szukają gdzie indziej szczęścia, którego tam nie ma.
Ja, Matka Pana Jezusa, jestem nieskończoną miłością: zawsze kochajcie się nawzajem tak jak Jezus was kocha. Nadchodzi Boże Narodzenie, Jezus rodzi się ponownie. Niech wszyscy pozostanemy w Jego dobroci i Jego miłości, niech się kochamy nawzajem w Jego miłości; to Boże Narodzenie jest trochę bolesne dla Ojca, narody nie mogą znaleźć pokoju, świat szuka pieniędzy a nie miłości, coraz bardziej pod wpływem Szatana.
Świat nie chce widzieć Jezusa jako jedyne co należy poszukiwać. On, Niezaplamszone Serce, nasz Stworzyciel i Odkupiciel, Ten który oddał swoje życie dla ludzkości, Ten który zmartwychwstał aby dać życie wszystkim tym, którzy łańcuch po łańcuchu będą się łączyć, jeden za drugim, by utworzyć pojedynczy łańcuch, ten nieskończonej miłości.
Wszystko połączy się w unii z Bogiem, nawet jeśli potrwa to czas, aby złączyć wszystkie łańcuchy razem, jak dwa małżonki będą kochać siebie nawzajem, „Niebo i Ziemia”, jako dwóch małżonków, prawdziwej miłości, tej Ojca, która wkrótce będzie zjednoczona z miłością „małżonków”. Bądźcie cierpliwe, moje córki, bądźcie ugodne w miłości, bądźcie jak matka i ojciec w miłości.
Bądźcie pełni miłości nawet w cierpieniu, nie poddawajcie się gniewowi który was odprowadza, bądźcie w miłości Jezusa który jest waszym przyjacielem na waszej ziemskiej drodze. Nic nie powinno was zmieszać, nie bójcie się niczego, Jezus pomoże was na drodze i Maryja zawsze będzie was towarzyszyć w swojej miłości a jej płaszczem pokryje was, ochroni pod swoimi skrzydłami, jak skrzydła kury ze swej młodziąk wy będą.
Kochajcie się nawzajem zawsze, zawsze, zawsze, będę bardzo blisko was i będę obecny w trudnych sytuacjach, aby nic nie mogło was zaszkodzić.

Jezus mówi: Ja, Jezus, wysyłam do was Moją Matkę Maryję, Matkę Nieba i Ziemi. Będę zawsze miał kontrolę nad sytuacją. Maria jest Matką Jezusa i wszystkich tych, którzy kochają i chcą dotrzeć do Domu Ojca Niebieskiego.
Ci, którzy są dostępni dla Jezusa, będą nagrodzeni w Niebie, gdzie miłość, radość i pokój będzie ich codziennym chlebem.
cześć, Gabriel