niedziela, 1 kwietnia 2018
Wiadomość naszego Pana Jezusa Chrystusa i Matki Bożej

(Sacrum Serce): "Drogi dzieci, dziś przychodzę z moją świętą Matką ponownie, aby powiedzieć wam: Jestem waszym Bogiem, zmartwychwstałem by być z wami. Zmartwychwstałem, żeby pozostawać z wami aż do końca świata!
Zmartwychwstałem, aby być waszym życiem, siłą i światłem każdego dnia waszego życia. Zmartwychwstałem, żeby udowodnić wam, że miłość jest silniejsza od całego grzechu na świecie, że miłość jest silniejsza od zła, że światło jest silniejsze od ciemności i że dobro zawsze pokona złe.
Zmartwychwstałem, żeby coraz bardziej udowodnić wam miłość mojego SACRUM SERCE, które wypelnia wszystkie dni waszego życia, waszej pielgrzymki na Ziemi: Światła, łaski i Miłości!
Zmartwychwstałem, żeby zawsze być waszym Dobrym Pasterzem, który prowadzi wam drogami Zbawienia do Niebiańskiej Pastwisk.
Zmartwychwstałem, żeby zawsze być waszym Przyjacielem, Bratem, aby kochać was nieskończoną miłością mojego Bożego i Świętego Serca, i aby wypelniać wasze życie każdego dnia: Światłem, łaską i Miłosierdziem.
Tak, zmartwychwstałem, żeby być życiem twojego życia. I dziś chcę tylko waszego 'tak', moje dzieci, aby mogłam wejść do waszych serc i życia i zrealizować w was w Cuda Miłości.
Tak, chcę tylko waszego 'tak'! Jeśli byście tylko wiedzieli, jak bardzo kocham was! Jeśli byście tylko wiedzieli, ile miłości umarłem dla was na tym Krzyżu moje dzieci.
Tak, dopóki nie poczujecie bólu z powodu miłości, tę miłość nie można nazwać prawdziwą. Umarłem dla was na tym Krzyżu z taką miłością, aby powiedzieć i pokazać wam, jak bardzo kocham was i jak chcę waszego Zbawienia.
Tak moje dzieci, wylałem całą swoją Krew do ostatniej kropli dla was. Mógłbym was wykupić Modlitwą, prostym Czynem Miłości. Ale postanowiłem was zbawić najbardziej bolesnym sposobem, tym który mi kosztował najwięcej. Aby pokazać wam nie tylko wielkie pragnienie, jakie miałem do waszego wybawienia i zbawienia, ale też aby pokazac wam, jak wielka, płomienna i nieskończona jest moja miłość dla was.
Tak, pozwoliłem, żeby całe moje Ciało zostało rozdarte z powodu miłości do was moje dzieci, aby udowodnić wam, jak wielką miłość mam do was i jak płonęło moje Serce pragnieniem bycie ze wszystkimi wami.
'Gdy podniesię się z ziemi, przyciągnię wszystkie ku sobie,' powiedziałem. Tak, na moim Krzyżu pokażę wam całą swoją miłość i przyciągnię wszystkie wasze serca do mnie.
Krzyż jest wielkim dowodem mojej Miłości. Tam, moje Serce zostało przebite włócznią i z niego wypłynęła Krew i Woda jako niewyczerpany źródło miłości i Miłosierdzia dla was.
Miłość, która chce was oczyścić. Miłość, która chce was przemienić. Miłość, która chce zmienić wasze życie. Ale moja miłość do tej pory była paralizowana przez twą twardość serca moje dzieci.
Bez waszego 'tak', bez otwarcia waszych serc dla mojej miłości, nie mogę zrealizować swoich łask w waszym życiu, bo szanuję waszą wolność, tę wolność, którą sam mój Niebiański Ojciec dał wam.
Dlatego proszę o wasze 'tak', żeby mogłem działać w waszym życiu i aby mogłem zrealizować cuda mojej miłości i łaski w waszym życiu.
Wszystko, czego od Ciebie proszę to Wiara, Wiara i Zaufanie! Są one jedynymi dwoma rzeczami, o które Cię proszę, aby mógł prawdziwie wejść do Twojego życia i całkowicie je zmienić.
Wszystkim tym, którzy przyszli do mnie prosząc o Mnie lub uzdrowienie, łaskę, cud albo jakąkolwiek łaskę. Zawsze mówiłem: 'Niech będzie według twojej Wiary'.
Tak, jeśli masz Wiarę i Zaufanie do mnie, jeśli dajesz mi swoje 'Tak' i pozwalasz mi działać w Tobie, to moi dzieci, zrobię w Was cuda.
W przeciwnym razie Płomień mojej miłości będzie ciągle skoncentrowany w moim Sercu, zatrzymany w moim Bożym Sercu i nie będzie mógł zrealizować w Tobie wielkich łask.
Daj Mi swoje 'Tak' i daj je szybko, bo wkrótce wrócę do Was! Znaki zapowiadające moje Powtórne Przyjście już się dzieją przed Wami: wojny, pogłoski o wojnach, choroby, zarażenia, epidemie, głody, trzęsienia ziemi, tsunami, powodzi i wiele innych rzeczy, które ogłosiłem w moim Ewangelii jako znak dla Was.
Wielkie odstępstwo, strata prawdziwej Wiary, dym mego Wroga, który penetrował wewnątrz Kościoła, zamglając jego świętość i wypelniając go błędami, które Nauczyciele nauczają moich owiec, zabijając je trującym jadem błędów i odstępstwa.
To wszystko to znaki, które zapowiadają Wam, że moje Powtórne Przyjście jest blisko!
Daj mi swoje 'Tak' szybko, moi dzieci, bo bez tego 'Tak' nie możecie wejść do Nieba. I im dłużej opóźniacie się z daniem tego 'Tak', tym gorsze będzie dla Was. Bo Twoja świętość będzie ciągle odkładana i ci, którzy nie będą uświęceni, nie będą mogli wejść do królestwa mojego Ojca.
Otwórzcie serca szybko, bo godziny mijają i jesteście już w ostatniej połowie dnia mego. Wkrótce wrócę i zrobię rozliczenie z robotnikami pierwszej godziny, trzeciej godziny, szóstej godziny, dziewiątej godziny i robotników ostatecznej godziny, którymi jesteście Wy. I również zrobię rozliczenie z leniwymi i złymi robotnikami, którzy nie chcieli pracować w moim winogrodzie, aby dać mi owoców nawróceń, dusz i świętości. Tym nakazuję swoim ministrom, by ich związało i wrzuciło do ognia, który nigdy się nie zgaśnie.
Dałem każdemu wiele okazji, wielu szans! Daję ci wszystkim moim dzieciom każdą okazję, ale niestety jesteście ciągle oślepieni przez swoje przyjemności i grzechy i nie chcecie widzieć ani robić mojej Woli.
Jeden dzień pożałujecie, ale będzie za późno dla Was. Słuchajcie moją Matkę, którą wysłałem do Was jako Posłańcę. Ona płacze, pojawia się i daje Wam nieliczone Znaki tak jak te, które dała przedwczoraj w Dniu mej Pasji podczas Procesji na tym Sanktuarium. To ona była z Wami w tej Procesji rozpuszczając Kule i Promienie Błogosławieństw nad Wami. Tak, słuchajcie moją Matkę, która Was tak bardzo kocha i daje Wam tyle łask. Nie marnujcie tych łask, nie odrzucajcie ich odmową za grzechy. Marnujcie je i czynić je daremne dla Was z powodu twardego serca i oślepienia waszych serc.
Otwórzcie serca dla niej, moje dzieci, bo mówię wam: Wszystkie Słowa mojej Matki muszą być bardzo poważnie przyjmowane. Poproszę o rozliczenie każdej z wiadomości, które moja Matka dała wam i których pogardziliście.
Moja Matka to to, co najbardziej kocham po swoim Ojcu, po sobie samym. Nie mogę znosić, żeby moją Matkę traktowano jak jakiś śmieci, by ją drwiono i pytano z pogardą.
I dlatego jeden dzień usprawiedliwię swoją Matkę i wyrzucę tych, którzy ją pogardzali, prześladowali, odrzucili Jej Wiadomości, drwili się nad Jej Boleśnie Tearami, Jej wiadomością miłości i bólu... Ja wyrzucię ich do Wiecznego Ognia, gdzie moja Sprawiedliwość ukara ich, a nawet po tysiącu lat ich Piekło będzie dopiero zaczynać.
Tak, oddam ich na gniew demonów, którzy rozdarzą ich nienawiścią przez całe wieczność.
Nie bądźcie w liczbie tych niedoszłych moich dzieci, otwórzcie serca dla mojej Matki i przyjmijcie Ostrzeżenia, Rady, Słowa Miłości, które ona do was skieruje we mnie Imię.
Tak, bardzo kocham wam Serce, ale sprawiają mi wielką ból, kiedy pogardzacie ostrzegawczami mojej Matki, gdy zamykacie serca dla niej, jej wiadomościom, odmawiając łaski, którą ona wam oferuje.
Dlatego proszę: Otwórzcie serca dla niej i nie sprawiajcie więcej bólu, ani mojej Bożej i ubogiej Serce, które jeszcze dzisiaj jest przebite przez kopię waszych codziennych grzechów. I również za odmawiać wykonania mojego Woli.
Bądźcie posłuszni, moje dzieci, bądźcie ulegli! A wtedy, moje Boże Serce wyla na wasze życie Ocean łaski i uczyni wam świętych.
Niech nikt też nie przedstawia swoich nieszczęść i win przed mną jako wybaczenie do odrzucenia mojego Woli, mego Planu Miłości i Świętości. Świętość jest dla wszystkich was!
Leczenie, lekarstwo jest dla chorych; kołdra jest dla zimnych; chleb jest dla głodnych; woda jest dla pragnących; powietrze jest dla oddychających i Świętość jest dla was moje dzieci!
Was, których wykupiłem ceną najcenniejszej swojej Krwi, Świętość jest dla was! Niebo jest dla was! Zdobywałem to Niebo na krzyżu i chcę, żebyście przyjęli Świętość i szukali Świętości, aby mi się podobać.
Wszyscy musicie być świętymi, każdy w swoim stanie życia.
Rodziny muszą być święte! Młodzież musi być święta! Zakonnicy muszą być święci! Wdowcy muszą być święti! Wszyscy musicie być świętymi w moich oczach, żebym mógł prawdziwie przedstawić was przed moim Niebieskim Ojcem jako moje prawdziwe braci i siostry oraz jego prawdziwych dzieci.
Tak, moi bracia i moje dzieci, których kocham miłością mego Ojca, musicie szukać Świętości. Musicie modlić się Różańcem Medytowanej Miłosierdzia każdego dnia, bo przez niego uczynię was świętymi i wielkimi świętymi w moich oczach.
Musicie słuchać posłań Matki mojej, których nasz ukochany Marcos tak naprawdę stara się dla was przygotować najpiękniejszym sposobem, w tych filmikach, w tych Godzinach Modlitwy. Abyście prawdziwie zrozumieli Życzenia Matki mojej, pocieszyli Serce Matki mojej, wysuszyli Łzy Matki mojej i oddali miłość do Serca Matki mojej. A w jej Sercu oddajcie miłość, chwałę i sławę mojemu Sercu.
W ten sposób wasze serca będą rosły w świętości i coraz bliżej podchodzić do mnie.
Nasze Plany, moje i Matki mojej, muszą teraz postępować naprzód. Dlatego chcę, aby moi dzieci raz na miesiąć w Cenaklach, które robicie, braliśmy Obraz mego Świętego Serca i robiłyście Godzinę mego Świętego Serca zamiast Godziny Pokoju, zamiast Różańca.
Moi dzieci powinni poznać moje Serce pełne Miłości, powinni poznać moje Serce pełne Miłosierdzia dla was. Dlatego życzę: Abyście robiły Godzinę mego Świętego Serca pilnie, aby pokazać moim dzieciom jak bardzo ich kocham, jak bardzo chcę ich uratować.
Życzę też, żeby w całym tym miesiącu kwietniu poinformowaliście wszystkich moich dzieci o moich Objawieniach mojej Córce Faustynie Kowalskiej.
To Miesiąc Miłosierdzia i musicie rozprzestrzeniać posłania, które jej dałem oraz Różańca Miłosierdzia bez opóźnienia! Bo wiele dusz może być uratowanych przez Różańc Miłosierdzia, a także przez Obraz, który dałem mojej Córce i poprosiłem ją, aby namalowała Obraz taki, jakim się jej ukazał.
Tak, wiele dusz dotknie moja Łaska! Pomagajcie duszą poznawać, jak wielka jest do nich moja Dobroć.
I zawsze pamiętajcie, co wczoraj powiedział wasz ukochany Marcos: 'Im większe twoje nieszczęścia, tym większymi będą Miłosierdzia Matki mojej dla ciebie. I im większe twoje grzechy, tym większą będzie moja miłość i dobroć ku tobie.
Dlatego moi dzieci, wszyscy wy, oddajcie się mojej miłości a ta miłość was uratuje.
Bądźcie Miłością! Żyć w Miłości! Żyć w Miłości i Boża Miłość was uratuje, uratuje całe ludzkość!
Każdy z was, kto tu jest, jest wielce ukochany przez moje Boskie Serce, to ja sam wybrałem was i przywiódłem tutaj w moją Pracę Zbawienia, w pracę Zbawienia Matki mojej. Powiedzcie swoje 'Tak', aby dzisiaj Nasz Płomień Miłości mógł zacząć działać mocno w twoim życiu i napoić was cudem, napoić Pokojem i Bożą łaską.
Ja, Święte Serce, również życzę: Żebyście przez cały ten miesiąc dali 10 Skapulary mego Świętego Serca dla 10 moich dzieci, którzy go nie mają, którzy mnie nie znają.
I też 10 Skapularów mojej Męki. Aby łaski mojego obfitego Zbawienia chroniły bardziej moich dzieci od zła, od mego Wroga, od pokus i aby moje obfite Zbawienie leło się jeszcze obfitszej i skuteczniej na wszystkich naszych dzieci.
Chcę również, żebyście dali 10 Medalików Łez mojej Matki moim dzieciom. Aby moc, zasługi Bolesnych Łez mojej Matki naprawdę przyciągały wielkie łaski na wszystkich moich dzieci, wypełniając je skarbami mego Miłosiernego Serca.
Wszystkim waszym błogosławię i dziękuję za przybycie.
Szczególnie błogosławię cię, moje ukochane małe synu Marcosie, który ten tydzień tak ciężko pracował, aby te małe dzieci otrzymały wiadomości mojej Matki. Tak pięknie umiejscowione, nagrane na tych Wideach, które dotykają mego Świętego Serca i poruszają moje Święte Serce.
Dziękuję ci, ukochany synu mój, za tak wiele wysiłku, poświęcenia i pracy. Ile jest dusz dotkniętych i spalonych przez te Wideo, tyle będzie Koron Glorii, które ja sam postawię na twojej głowie w Niebie, i tyle będą objęcia miłości, jakie dam ci w Niebie.
Błogosławię też ciebie, moje ukochane synu Carlos Tadeu. Wiedz, synku, że kiedy wzniosłem się z Grobu i odszedłem Chwale, po moją Najświętszą Matkę, pierwszą osobę, o której pomyślałem z miłością, byłeś ty.
Tak, widziałem cię ponownie w nadprzyrodzonej wizji i znów błogosławiłem cię, kochał i modliłem się za ciebie. Poprosiłem mego Ojca, aby owoc mojego obfitego Odkupienia obficie zastosował do ciebie i twojej osoby.
Musisz wiedzieć, jak bardzo cię kocham, musisz wiedzieć, jak bardzo, synku, pragnąłem, pragnąłem wznieść się by być z moją Matką, z moimi Apostołami, ze wszystkimi moimi dziećmi, ale szczególnie z tobą.
Wzniosłem się dla ciebie, wzniosłem się bo cię kocham!
I błogosławię cię obficie teraz, ty który jesteś pocieszycielem mojej Matki, ty który jesteś pocieszycielem mego Świętego Serca.
Idź naprzód i kontynuuj przynoszenie miłości mojej i miłości mojej Matki wszystkim moim dzieciom.
Musisz dać im 50 Wideów, które twój syn zrobił o mojem Objawieniu się córce Faustynie, aby moi dzieci poznały Różaniec Miłosierdzia, poznali Obrázek mego Miłosierdzia, poznali jak wielkie jest moje Dobro i pragnienie zbawienia wszystkich.
Jesteś Apostołem Miłosierdzia razem z synem, którego dałem ci, i musisz więc ogłaszać wszystkim moje wielkie Miłosierdzie wobec całej ludzkości.
Przekazuję zbawić wszystkich grzeszników, pragnę zebrać ich wszystkich w Świętym Sercu. Kocham swoje owce, dla nich dałem życie i nie chcę żeby którykolwiek z nich się stracił.
Im bardziej chorą, im bardziej rannego jest owca, tym większe jest moje pragnienie zbawienia jej i uzdrowienia.
Idź więc, synku, nieś do nich moją Bożą Lekarstwo, które jest moja błogosławiona Matka i wiadomości, jakie ona daje przez syna, którego dałem ci.
Idź! I przynieś wszystkim duszom Lekarstwa, których moja Matka przyszła tu oferować: Modlitwę, Jej Wiadomości, Jej Miłość, Nasze Objawienia, wodę z Naszych Źródeł, Nasze Medale i Skapuliery. Wreszcie wszystkie Dary Naszego Serca.
Aby moje owce mogły być uzdrowione i dobrze nakarmione dobrym pastwiskiem mojej łaski, które tu obficie oferowane jest wszystkim, każdej owcy, która chce jeść.
Idź i kontynuuj przynoszenie Pastwy mojej Łaski i mojego Zbawienia do moich oвец. Weź najbardziej ranną owcę na swoje ramiona i przynieś ją do mnie i do mojej Matki, abyśmy mogli ją uzdrowić i zmartwychwstawić.
To jest twoja misja: być Apostołem mojej Miłości, miłości mojej Matki, naszej Łaski aż do końca Twojego życia, razem z synem, którego daliśmy ci.
Tak! Kochaj go! Jak wszyscy moi święci, oni byli kanałami mojej łaski dla swoich rodziców, dla swojej rodziny. I dzięki nim uratowałem ich rodziców, zalewałem ich łaską mojego Miłosierdzia, tak jak to jest z tobą.
Jak uratowałem rodziców mojej córki Faustyny przez świętość i posłuszeństwo jej córki. Jak uratowałem rodziców mojej córki Faustyny, dzięki świętości i posłuszności jej córki. Tak jak zawsze będę cię wypełniać większą ilością łask za zasługi 'Tak' syna, którego dałem ci, jego posłuszeństwa wobec mnie i mojej Matki przez całe życie.
I im on więcej rośnie w miłości, w posłuszeństwie, w zasługach i łasce przedemną, tym bardziej ty też otrzymasz z moich Łask, z mojej Miłości i z mojego Dobrego Serca, które będzie cię zawsze obfitym.
O tak synu mój! To jest dzieło mojej miłości dla ciebie. To jest dzieło mojego Miłosierdzia wobec ciebie. Nie możesz sobie wyobrazić, ile, ile miłości mam do ciebie!
Wiedz, że w moim Męce, kiedy siedziałem na krześle z gwoździami, które przebiły całe moje ciało, myślałem o tobie, widziałem cię przed sobą we wzroku i ofiarowałem dla ciebie tę straszliwą mękę, tę straszliwą Ból, który cierpiał.
Gwoździe weszły do mojej skóry, sprawiły, że moje ciało obficie krwawiło i spowodowały tak straszny ból, że gdybym go przeniósł na ciebie, umarłbys.
Ofiarowałem wszystko to dla ciebie, bo kocham cię tak bardzo i chcę zrobić z ciebie wielkie dzieło łaski, miłości, piękna i świętości, abyś pochwalił mojego Ojca, moje Serce, mojego Ducha Świętego przed całą ludzkością, przed całym stworzeniem.
I w tobie pokazać, jak wiele może zrobić moja miłość cudów w sercu, które ufa mi i daje swoje 'Tak' całkowicie dla mnie.
Teraz błogosławię cię wraz z moją Matką, a błogosławiam was wszystkich moich kochanych dzieci, których tak bardzo kocham i chcę uratować.
Tu w tym Świętym Miejscu żyję z moją Błogosławioną Matką nieprzerwanie dzień i noc. Przyjdź pij ze Źródła Miłości, przyjdź pij ze Źródła Łaski. Przychodź śpiewając i modląc się w procesji. Przychodź modlić różańcem. Przychodź do medytacji. Przychodź aby robić Modlitwę Umysłową z moim małym synkiem Marcosem, który tak bardzo dotyka mego Świętego Serca.
O tak! Moja Matka i ja drżeliśmy miłością podczas jego Modlitwy Umysłowej dzisiaj. Ta Modlitwa Umysłowa wyszła z głębi jego serca spalonego wielkim Mistycznym Płomieniem Miłości, które moja Matka i ja umieściliśmy w jego sercu, tam zapaliliśmy i którego wy widzieliście nawet w Znaczeniach danych tutaj.
Tak, to z tego właśnie głębokiego Płomienia Miłości ta paląca modlitwa wypływała, która spaliła wszystkie wasze serca, moje dzieci. I gdyby to był ogień, spaliby was wszystkich i zmieniłoby to Miejsce w popiół.
Musisz otworzyć swoje serce tej wielkiej Łasce, bo w tych modlitwach bardzo się rozwiniesz, bardzo postępujesz w Miłości. A jeśli będziesz posłuszny, moje Płomienie Miłości wejdzie do waszych serc z taką siłą, że całkowicie was przekształci i nigdy więcej nie będziecie tacy sami.
Dajcie się prowadzić przez Wiatr Niepokalanej, przez Wiatr mojej Matki do niej, przynieście go do mnie i znajdziecie nas.
Dajcie się zapalić Płomieniem Miłości mojej Matki, nieprzerwanym Płomieniem Miłości mego Świętego Serca, które jest moim synem Marcosem.
Otwórz serca w Modlitwie Umysłowej, którą on robi. Otwórz drzwi swojej duszy. Daj mi 'Tak', oddaj się mi. Módlcie się z Wiara razem z nim w tym momencie, z miłością. A potem naprawdę poczujecie moją odwiedzinę i odwiedzinę mojej Matki w waszych sercach, a wtedy wejdziemy, połączymy się z wami, posiłkujmy się z wami i będziemy jednym z wami w Miłości!
I ty, mój syn Carlos Tadeu, jesteś z tego Palącego Płomienia Miłości, który tak często widzieliście w Znaczeniach tutaj u naszego syna Marcosa, że miłość, którą on ma do ciebie, wypływa. Daj się ogrzać w tej Miłości, odbierz tę radosną, wdzięczną i smaczna miłość.
Otwórz drzwi swojego serca aby przyjmować coraz więcej tego Płomienia Miłości, a zobaczycie, poznacie jak nieskończona jest miłość moja i mojej Matki dla was, i jak bardzo nasza miłość do was naprawdę pragnie robić szalone rzeczy Łaski, szalone rzeczy Miłosierdzia, szalone rzeczy Miłości!
Wam i wszystkim Naszym dzieciom błogosławię z wielką miłością teraz JERUSALÉM, DOZULÉ i JACAREÍ.
(Maria Najświętsza): "Drogi dzieci, jestem radosną Matką Odkupienia! Jestem radosną Matką Zmartwychwstania! Jestem Koridorem ludzkości!
Dzisiaj, w Dniu, kiedy świętujecie Zwycięstwo mojego Syna Jezusza i również moje nad grzechem i śmiercią, przychodzę do was aby powiedzieć: Serca na wysokość!
Niech twoje serce zawsze będzie w mój Syna JEZU, zwycięzcy nad śmiercią i grzechem, niszczyciela dzieł ciemności i Szatana, aby twoje serce z Nim żyło w łasce i wkrótce triumfowało również w Jego łasce.
Serca na wysokości! Niech twoje serce podnieśnie się nad ziemskie i światowe rzeczy i będzie skupione na wielkiej miłości mojego Syna JEZU. Miłość, która pokonała świat, miłość, która pokonała grzech, miłość, która pokonała Pieło. Miłość, która jeszcze dziś zwycięża i zmartwychwia serca, które umarły dla grzecha.
Aby twoje serca, moi dzieci, również podniosły się z mój Synem w Miłości, żyli z mój Syna JEZU w Miłości i także triumfowali z mój Syna JEZU w Miłości i dla Miłości.
Serca na wysokości! Niech twoje serca podnieś się nad tym światem, który dziś stał się błotem grzechu, które codziennie połyka coraz więcej łatwych ofiar: przemocy, nieczystości, prostytucji, niesprawiedliwości, korupcji, niemoralności.
Aby prawdziwie twoje serca, odchodząc od takiej korupcji i zła, pozostały czyste jak ogród zamknięty, jako ogród poświęcony Bożemu Narzeczonemu waszych dusz, który jest mój Syn JEZU.
Niech twoje serca będą na wysokości, na szczycie Miłości, na szczycie Nieba, miłości w czystej transformacji. Niech będzie osiągalne tylko przez głęboką modlitwę, składaną z sercem, przez modlitwę umysłową, którą mój syn Marcos nauczył was tak dobrze robić tutaj.
Modlitwa, która wyciągnie ciebie ze swojej ślepoty duchowej, modlitwa, która wyciągnie cię ze ślepoty spowodowanej twoją niewiedzą. Modlitwa, która wyciągnie cię z twojej luźności, z twojej suchości. I ta, która sprawi, że zobaczysz Wieczne Prawdy, że zobaczysz wielkość miłości Boga dla ciebie. Ta, która sprawi, że zobaczysz piękno świętości, piękno modlitwy, piękno Nieba, JEZU i twojej Niebieskiej Matki.
Ta modlitwa, która cię przekształca, oczyścia, robi coraz bardziej podobnego do swojej niebieskiej Matki: w Miłości, Świętości, Dobroci, Czystości, Łasce.
Tak, mów tę modlitwę ciągło, powtarzaj ponownie modlitwy umysłowe, które mój syn Marcos mówi w waszych domach. Aby prawdziwie ta Płomień miłości nigdy nie zgasł w tobie.
Ten Płomień, który mocno przekazuję twoim duszom podczas tego świętego momentu tej modlitwy. Potem mój Płomień Miłości będzie rosnąć mocno w waszych sercach, dzień po dniu, i stanie się tak silny, tak intensywny, że spalenie wszystkie dusze wokół ciebie tym Płomieniem Miłości.
Serca na wysokości! Niech twoje serca wyjdą z siebie, moi dzieci, i podnieś się do Boga w Niebie. Aby twoja dusza, doskonale połączona z Bogiem przez mistyczne więzi Miłości, modlitwy Miłości, łącząc was z Panem coraz więcej każdego dnia. Niech twoja dusza stanie się bardzo jasnym lustrem swojej własnej świętości, piękna i łaski Świętej Trójcy.
A potem niech odbijacie na ziemi jako bardzo jasne lusterka tego Światła, które Najświętsza Trójca chce rzucić przez was, aby oświetlić ziemię i rozproszyć ciemności świata.
Kochany synu Karolu Tadeuszu, wiedz, że rankiem Zmartwychwstania, kiedy mój Syn JEZUS ukazał się mi zmartwychwstały, pokazał mi ciebie i także syna, którego dałem ci, mojego syna Markosa.
Tak! I ta wizja twojej przyszłej wierności Sercu Mojemu Niepokalanemu, wizja twojej przyszłej miłości, cenakli stworzonych dla miłości do Mnie, wszystkiego czego robisz dla Mnie, bardzo pocieszyła moje Serce i napoiło moją duszę taką radością, że wtedy drżałam.
A kiedy zjednoczyłem się mistycznie ze swoim Bożym Synem, stałaśmy się jednym Płomieniem miłości z Nim. Tak! Obaj drżyemy od miłości, gdy patrzymy na twoją przyszłą wierność i tego syna, którego dałem waszemu Świętemu Sercu.
Tak! Czujemy wtedy skrajną radość miłości spowodowaną poznaniem twojej przyszłej dobroci, twojej przyszłej wierności, twojego przyszłego posłuszeństwa naszym Sercom.
A w tym momencie złote błyskające łzy spływały z moich Oczu od radości, którą czułem dla Zmartwychwstania mego Syna i także za poznanie tego, że w przyszłości twoja dusza będzie wiernie cieszyć się obfitym Odkupieniem mego Syna Jezus.
I to dla ciebie i syna, którego dałem ci, oraz wielu duszy również, które będą zbawione przez 'Tak' waszych dwóch, Męka mojego Syna i moje Boleści nie będą daremne.
Raduj się sercu, radość Boża, radość Matki Bożej też. Tak chcę cię nazywać: radość Boża, radość Matki Bożej!
Tak, tym jesteś z synem, nasza Radość!
Raduj się! Bo spowodowałeś wielką radość Sercu twojego Zmartwychwstałego Boga, pocieszyłeś swoją Żalującą Matkę w Sobotę Jego Samoty i także w Piątek jej największego żalu z Synem.
A w Niedzielę Zmartwychwstania poszłaś z widzeniem mego Zmartwychwstałego Syna moją wielką pociechą i radością.
Idź naprzód, synku! Bierz coraz więcej mojego Płomienia miłości i przekazuj go wszystkim!
Poświęć co najmniej 20 minut na dzień myśleniu i medytowaniu nad wszystkim, czego mówię ci w swoich Wiadomościach. Nigdy nie zaniedbuj tego, aby twoje serce nigdy nie zapomniało wielkiej miłości, jaką mam do ciebie, wielkiego upodobania, jakiego mam do ciebie i ile my ja i mój Najświętszy Syn modlimy się za ciebie.
Tak! Wielka jest nasza miłość do ciebie. Jest tak wielka, że gdybyś ją poczuł, zobaczył, przeżył wszystko, prawdziwie twoje serce pękło by od siły i przemocy Naszej Miłości.
Raduj się, radość Boża i także moja radość, bo im więcej idziesz, modlisz się, postępujesz drogą świętości, tym większa jest moja miłość do ciebie.
Im bardziej kochasz mnie, tym bardziej kocham cię.
Im więcej kochasz mego Syna JEZUS, tym większa jest moja miłość do ciebie też.
Im więcej kochasz syna, którego dałem ci, tym większa jest miłość do ciebie i chcę modlić się, abyś był szczęśliwy i błogosławiony.
Wszystkie błogosławieństwa, które mój Syn i ja obiecujemy ci codziennie oraz w dni miesiąca wyznaczone przez nas, są dowodem naszej miłości do ciebie. Te błogosławieństwa mają na celu twoje szczęście, synku, bardzo wielkie!
I wiele więcej błogosławień dam ci, abyś był szczęśliwy, szczęśliwy, szczęśliwy!
Więc każdego roku w Wielkanocną Niedzielę mój Syn JEZUS i ja zstąpimy z Nieba na ciebie, aby dać ci bardzo szczególną błogosławieństwo od Naszych Boskich Serc. Aby nagrodzić cię za wszystko, co dla nas uczyniłeś i przede wszystkim, aby potwierdzić cię ponownie w łasce oraz w Naszej Miłości!
Kochaj zawsze więcej syna, którego dałem ci, bo kochając, synku, kochasz mnie i mojego Syna JEZUS, który dał ci tego syna, który dla ciebie będzie taki sam jak moja Córka LUZIA była dla Jego Matki Eutiquii. Tak samo jak mój Syn Gabriel z Boleści poszedł do swojego ojca. Tak samo jak moja Córka Veronica Giulianni również była dla jej ojca.
On będzie zawsze przyczyną twojego Zbawienia, przyczyną łask, które ci zawsze więcej dam, błogosławieństw, kanałem mojej Miłości. Przez niego wyleję na twoje życie: Światło, Łaskę, Milosierdzie, Miłość, Płomień Miłości i Pokój. Tak to ustalił mój Syn i tak się dzieje i tak będzie.
I im więcej rosniesz w miłości do syna, którego dałem ci, tym bardziej zjednoczisz się z nim przez Mistyczną i Nadprzyrodzoną miłość mojego Płomienia Miłości, tym więcej łask wykorzystasz dla siebie, dla swojego rodu i całego twojego życia. Zrozum, synku, że tak jak wybrałem Bernadettę, aby była kanałem i pośredniczką łask mego Niepokalanego Serca dla Lourdes i pielgrzymów do Lourdes, tak też mój syn Marcos został wybrany, aby być kanałem moich łask dla Brazylii, świata w tych ostatnich czasach, ale przede wszystkim dla ciebie.
Tak, mogę nawet powiedzieć, że urodził się dla ciebie, by być dla ciebie kanałem mojej Łaski, Wiatrem mojego Niepokalanego Poczęcia, który ma dmuchać w twoje życie i ciągnąć cię do mnie, jak wiatr przyciągnął moją Córkę Bernadettę do mnie w jaskini. I tak, coraz bliżej idąc do mnie, żyjąc coraz bardziej zjednoczonym ze mną, kontemplując i otrzymując coraz więcej Promienie mojej łaski i miłości, rosnąć będziesz i stanie się cię pięknym, cennym i wspaniałym dziełem Pana twojego Boga oraz twojej niebieskiej Matki, której jesteś: radością, pociechą i nadzieją.
Do ciebie i do wszystkich moich dzieci prawdziwie mówię: SĄ ŚWIĘCI! Do największej radosti Jezusowej. Niech wasze serca będą w Nim, na wysokości zawsze! Aby mu oddawać honor, chwałę i sławę.
Naprzód moi żołnierzu! Walcząc coraz bardziej za Tryumf mego Niepokalanego Serca. Zależy od was mówić o moich Objawieniach, widzących, szczególnie mój syn Marcos, o wiadomościach, które tu daję, o moich Łaskach, aby świat się nawrócił i byście mi pozwolili triumfować na ziemi, triumfować w sercach i rodzinach.
Idźcie! Idźcie i organizujcie Cenakle wszędzie! Kontynuujcie głoszenie mego Słowa coraz bardziej. Dajcie moje wiadomości wszystkim moim dzieciom, żeby jak najszybciej Serce moje pokonało Szatana w ich życiach i aby mogłem ustanowić Królestwo miłości w duszach i podnieść Chwalebne Trony Serca Jezusa, mego Serca, mego Męża Józefa we wszystkich sercach i rodzinach, a płomień mojego Serca miłości rozprzestrzenił się aż objęcie cały świat i doprowadził go do pełnego Zwycięstwa mego Serca.
Spieszcie z nawróceniem! Bo Syn mój wróci do was ze miłością i w Miłości.
Modl się codziennie mojego Różańca. Modl się we wszystkich modlitwach, które tu ci dałem, przede wszystkim modl się za Różaniec Medytowanej Miłosierdzia, przez niego nauczycie się i staniecie prawdziwie świętymi. Przez nie łaski Serca mego Syna Jezusa i moje zlać się na was, a coraz bardziej sami stajemy się odbiciem Bożego Miłosierdzia Pana, aby w końcu uleczyć, uwolnić ziemię od panowania złego i Szatana, i przyprowadzić wszystko do Zwycięstwa naszych Serc.
Chciałabym również, moje dzieci, żebyście dali wszyskim moim dzieciom w tym miesiącu 10 Filmów z Żywota mego Syna Jana Marii Vianneya, aby wszyscy go naśladowali w jego wielkiej miłości do mnie, w jego wielkiej świętości i miłości dla Jezusa, mego Syna, oraz dajcie wszystkim moim dzieciom 10 Filmów o moich Łzach w Akicie i Civitavecchii.
Moje Łzy muszą być osuszone przez moich dzieci! Dlatego proszę was, moje dzieci, żebyście dali wszyskim moim dzieciom Film o moich Łzach Nr 3, aby z każdego miejsca moi dzieci wstawały, by mnie pocieszyć i kochać, oraz walczyć ze mną dla Zbawienia całej ludzkości!
Dziękuję wszystkim waszym, a szczególnie tobie, małymu synku Davidzie, dziękuję! Dziękuję bardzo! Za ten piękny hołd moim Boleściom z filmu, który zrobiłeś. Dziękuję również za pomoc mojemu synowi Marcosowi z moimi wideo-wiadomościami. Dziękuję także małemu synkowi Diegowi i wszystkim innym, którzy pomogli. Widziałam każdego z was. Zbierałam czerwone mistyczne róże Miłości, które wypływały z waszych serc podczas pracy z moim synem Marcosiem, i wzięłam wszystkie te róże jako cudowny mistyczny bukiet, aby ofiarować Najświętszej Trójcy dla jej największego chwalenia, radości, satysfakcji i chwały. A Trójca była bardzo zadowolona z tej pracy miłości, którą wykonywałeście z moim małym synem Marcosiem.
Tak musicie to robić: walczcie ze mną, walczcie, aby moje wiadomości były znane i kochane, a zawsze pracujcie ciężej, żeby do duszy i serca przynosić płomień mojej Miłości, matczyną miłość, która może i będzie ratowała tak wielu moich małych dzieci, którzy jeszcze mnie nie poznają i są w niebezpieczeństwie skazania.
Idźcie, moi żołnierze! Pracujcie więcej z moim małym synem Marcosiem! Ilekolwiek zbawicie przez pomoc mu, takimi będziecie Koronami Chwały, które kiedyś na waszych głowach w Niebie umieszczę.
Naprzód moje dzieci! Naprzód! Musimy ratować to, co jeszcze można uratować! Musicie mówić! Musicie chodzić! Musicie brać moje Wiadomości! Musicie je dawać wszystkim moim dzieciom! Tak zwyciężę i tak Serce mego Syna Jezusa ostatecznie odnowi i ocali świat w miłości i przez Miłość.
Wszystkim błogosławię z miłością teraz z FÁTIMY, z LA SALETTE i z JACAREÍ.
Matka Boża po dotknięciu i pobłogosławieniu różańców:
(Maria Najświętsza): "Jak już mówiłam: Gdziekolwiek jedna z tych Obrazów, Różaniec, Skapulierze, Święte Przedmioty przyjdą, tam będę żywa, przynosząc wielkie łaski Pana.
Błogosławię was wszystkich ponownie, moje dzieci.
Wszystkim objam z miłością i zostawiam swój Pokój".