WIADOMOŚĆ OD MATKI BOŻEJ
"-Moje ukochane dzieci! Moje Niepokalané Serce ponownie błogosławi was dzisiaj i daje pokój.
Dzisiaj, który jest Trzynastym dniem, dniem poświęconym Mnie, dniu, o którym poprosiłam w Moich Objawieniach w Montichiari oraz Tutaj, aby moje dzieci na całym świecie uczyniły serce moje szczęśliwe, pocieszyły Serce mego Boleściwe, otoczyły Serce mego miłością. Zapraszam was ponownie, byście byli kołem, konstelacją gwiazd miłości, które sprawią, że rany Serca Matki Bożej Boleściwej zostaną zamknięte, uleczone i ja będę pocieszona.
Bądźcie konstelacją gwiazd miłości wokół mojego Niepokalanego Serca, pocieszając mnie modlitwami wyrazonymi z serca, pochodzącymi z głębokości waszej duszy, pełnymi prawdziwego pragnienia oddania się całkowicie Mnie, byście byli moi, abyście spełniali moją wolę i szli drogą, którą wskazałam wam tutaj przez dwadzieścia lat. Aby tak mogłem naprawdę przekazać waszom Moje światło coraz pełniej, aby z tym światłem oświetlacie cały świat światłem łaski mojego Niepokalanego Serca.
Bądźcie konstelacją gwiazd miłości wokół mojego Niepokalanego Serca przez doskonałą pokutę, poprzez codzienną doskonałą umartwienie każdego z was, gdzie coraz bardziej odrzucacie swoją wolę na rzecz Mojej, gdzie coraz więcej oddalacie to, czego chcecie i co prawie zawsze jest przeciwnie i obraźliwe dla Pana, abyście naprawdę przyjęli to, czego ja chcę, co zawsze zgodne jest z tym, czego Pan chce, co jest właśnie wolą samego Pana. Aby tak naprawdę wasza miłość, umartwienie i wewnętrzna czystość mogły się przemienić w żywe, mistyczne i potężne światło do oświecania, wyjaśniania całego świata!
Bądźcie konstelacją gwiazd miłości wokół mojego Niepokalanego Serca, żyjąc coraz bardziej ze mną i przez Mnie, będąc dla Mnie świętym miastem, to znaczy aby wasza dusza była dla Mnie miejscem zamieszkania, mistycznym i duchowym miastem: gdzie mogę mieszkać, rządzić, a moja miłość będzie Prawem, a boska prawda będzie Prawem, które rządzi tym miastem, rządzi waszą duszą. Aby naprawdę to miasto, która jest wasza dusza, było coraz bardziej: upiększone, zapachane, oczyściće i obfitujące w złoto cnot, złoto miłości, złoto świętości, aby kiedy Król Wszechświata wróci, by usiąść na Tronie, na swoim Tronie, na Tronie tego miasta, które jest wasza dusza, znalazł swoje miasto, waszą duszę obfitującą w murach z złota cnoty, murami ze złota waszej umartwienia i miłości. I aby Król radował się, gratulował was i dawał wasz nagrodę.
Jestem z wami każdego dnia! Moje Objawy tutaj przez te wszystkie 20 Lat są największym dowodem miłości, jaką czuję do wszystkich waszych dzieci. Nie rozczarowujcie Mojego Serca! Nie oszukujcie Mojego Serca! Odpowiadajcie całym swoim sercem na wszystko, co wam mówię, aby w dzień Mojego Tryumfu nie płakałem Krwawymi Łzami, bo widzę, że niektóre z was brakuje wśród Moich dzieci, Mojego stada, Mojego owczarnika, ponieważ nie chcieliście słuchać Moich słów i ponieważ kochaliście siebie więcej niż Mnie.
Proszę was: oddajcie się całkowicie Mi i robijcie cenakle, które wam wysłałem do wykonywania od domu do domu. Kontynuujcie modlić Moje modlitwy i rozprzestrzeniajcie Moje wiadomości wśród wszystkich Moich dzieci na całym świecie, bez przestania, bo jeszcze muszę osiągnąć wielu z Moich dzieci, którzy są daleko od Mojego Serca. Wy jesteście Moimi Rękami, wy jesteście Moimi Nogami, to przez was chcę rozprzestrzeniać Moje Wiadomości do wszystkich Moich dzieci. Idźcie więc i nigdy nie przestajcie ani nie zniechęć się, ponieważ
'NA KONIEC MOJEGO NIEPOKALANEGO SERCA ZWYCIĘŻY'.
Wszystkim w ten dzień daję obfite błogosławieństwo FÁTIMA, MONTICHIARI, MEDJUGORJE i JACAREÍ.
Pokój moich dzieci, pokój także dla ciebie Marcosu, mój najwierniejszy synu i przyjacielu. Pokój".
(1) Wybuchać: wyłaniać się, pojawiać się nagle
WIADOMOŚĆ OD ŚWIĘTEGO JÓZEFA Z KUPERTYNA
"-Kochani moi Braci! JA, JÓZEF, JÓZEF Z KUPERTYNA, błogosławiam was dzisiaj i zapraszam wszystkich do serc Jezusa, Maryi i Józefa, najdoskonalszego, najlepszego, największego źródła miłości dla Boga, dla Blogosławionej Pani i dla zbawienia dusz. Aby z wnętrza waszych przepływał rzeką żywej wody i napajał pragnienie zbawienia, jakiego tak wiele dusz czeka, i aby przemienić puste pustynie tego świata w kwitnące i wonne ogrody dla największej radości Pana i Matki Bożej.
Bądźcie czystymi i kryształowymi źródłami modlitwy, ciągłego życia, nieustannej modlitwy i dialogu z Bogiem, jedności i bliskości z Nim w zebraniu, ciszy, pokoju, czytając żywoty świętych, Posłaństwa, słowa i medytacje Świętych Bożych, aby wasze dusze były coraz bardziej nawadniane mądrością od góry, łaską Ducha Świętego. I tak, wasze dusze nigdy nie będą ryzykowały stać się wyschniętym pustynią, pękaną ziemią, gdzie nic dobrego rośliny, żadnego dobrego nasienia nie może rosnąć. Jeśli jesteście prawdziwymi tymi czystymi i kryształowymi źródłami modlitwy, medytacji i zebrania, miłości, wasze dusze zawsze będą zielonymi ogrodami, a wtedy wiele owiec Pana i Najświętszej Maryi Panny, które zbłądziły, stracone na ziemi, w końcu znajdą w waszych dobry pasterz, pokarm łaski, cnoty, świętości, prawdy, dobra, miłości i modlitwy. I będą jeść tę dobrą trawę, która rodzi się, rośnie, żyje w waszej duszy i odzyskają siły, a wtedy będą mogli ponownie biec szybko, mocno za Dobrym Pasterzem i Boską Pasterską, którzy wołają wszystkich, aby śledzyli ich drogą miłości i świętości.
Bądźcie kryształowymi i czystymi źródłami dobra, szczodrości, nieograniczonego oddania Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, a także zbawienia dusz, pracując i modląc się nocą i dniem dla własnej świętości, zbawienia i edyfikacji oraz dla edyfikacji, zbawienia i świętości wszystkich waszych braci i sióstr. Miecie przed sobą wielkie pole, którym jest świat, a owce są stracone, zblakłe, tak osłabione i jeły tyle trującej trawy, tyle trucizny roślin błędów, grzechów, fałszywych doktryn, że już nie mają sił na powrót. Zostały oszukane przez świat, zostały oszukane przez diabła, fałszywe filozofie i teologii, które istnieją dzisiaj, odrzucające wartość Świętych, wartość Matki Bożej, oddania jej, Różańca, Cudów naszego Pana, samej katolickiej prawdy. A te owce będą mogły odzyskać siły tylko wtedy, jeśli znajdą w waszych dobry pasterz: prawdy, świętości, miłości i modlitwy. I tak, będąc uzdrowione, znajdą siłę na powrót do owczarni, do stada Świętych Serc Jezusa, Maryi i Józefa. Dajcie im tę dobrą trawę jeść sami, żyjąc w wielkiej świętości, posłuszni wszystkim Posłaństwom, które Święte Serca dały wasz tutaj, aby wiele dusz mogło jeść tę trawę w waszej duszy i być uzdrowione.
Wzywam was również do bycia miastami, żyjącymi miastami dla Pana i Matki Bożej. Wzywam was do bycia tymi miastami, których mury, ulicy i domy nie są zbudowane z kamieni, ale z cnot, miłości, prawdziwego pragnienia śledzenia Pana, prawdziwej ofiary swojej duszy naszemu Panu.
Bądź pięknym miastem dla Pana, szukając codziennie eliminowania swoich wad, walcząc z nimi, odmawiając sobie i opierając się łatwej pokusie, którą świat oferuje, aby potwierdzić siebie przed innymi, to znaczy chcieć być czymś, by móc zarobić miłość stworzeń. Oh, nie! Szukasz tylko miłości Bożej, szukasz tylko miłości Najświętszej Maryi Panny, żebyście prawdziwie byli wolni, wewnętrznie wolni, a wasza dusza mogła wtedy cieszyć się głębokim i niezachwianym pokojem, gdzie wszystkie dusze, które przyjdą do ciebie, również począć ten pokój, poznać ten pokój, pragnąć tego pokoju i poprosić cię, jak go znaleźć i posiadać.
Bądźcie pięknymi miastami dla Pana, miastami bez wad, bez defektów, bez dziur ani pęknięć na ulicach. Niech ulice waszej duszy będą całkowicie proste, proste, dobrze wybrukowane, solidne, które zapewniają bezpieczeństwo wszystkim tym, którzy idą za wami, imitując wasze dobre przykłady, podążając tą samą drogą, którą jesteście Matką Bożą. Aby wasi bracia i siostry zawsze znajdowali bezpieczną, łagodną i prostą drogę, aby dotrzeć do Boga i Matki Bożej na niebie!
Bądźcie pięknymi miastami dla Pana, z szerokimi i pięknymi ogrodami w środku i przy narożnikach domów. Aby ptaki mogli odpoczywać na gałęziach tych drzew w tych ogrodach i tak znaleźć tam schronienie, odpoczynek i żywność, aby wasze dusze były pięknymi ogródkami cnot, miłości, modlitwy i świętości. Aby ptaki, dusze waszych braci mogli u was znajdować schronienie, gościnę, zrozumienie, pomoc, wsparcie, przyjaźń, towarzyskość i przede wszystkim intensywna modlitwa i mistyczna miłość. Aby mogły postępować drogą modlitwy, świętości, chrześcijańskiego doskonałości i wszyscy mogli dotrzeć do domu Ojca, gdzie On czeka na wszystkich swoich dzieci z otwartym Sercem!
Następnie kontynuuj posłuszeństwo wszystkim Wiadomościom, które Matka Boża dała wam tutaj i nie przerywaj niczym. Nie bój się niczego! Nie ma czego bać, bo jestem z wami, pilnuję was, towarzyszę wam, jestem z wami i biorę wasze ręce, aby każdego dnia pewnie prowadzić was drogą świętości!
Jestem Twoim ukochanym bratem, przyszedłem na niebo ze znaczącymi poświęceniami, bo zawsze byłem dyskredytowany, uważany za głupca i niewydolnego do nauki. I choć byłem bardzo mały, bardzo pokorny i bez znaczenia, Bóg i Najświętsza Maryja uczynili we mnie wielkie rzeczy, bo w mnie znaleźli wielką i czystą miłość bez żadnej samolubności, bez jakiejkolwiek plamy przywiązania do mojego 'Ja'. Dlatego w Mnie wylały swoją łaskę obfitym sposobem i byłem znakiem dla ludzi mego czasu i jestem nadal znakiem dzisiaj dla wszystkich tych, którzy chcą dotrzeć do swoich Serc na Niebie.
Niech was prowadzi Moje światło! Poszedłem za swoim jasnym światłem świętości i obiecuję, że poprowadzę was bezpiecznie do portu zbawienia.
Błogosławiam to Miejsce, które dla Nas na Niebie jest droższe i bardziej kochane niż cały świat!
Błogosławię cię Marcosie, mojem ukochanym bracie, najbardziej zaangażowanym, najmniej oddanym z Moich braci, a błogosławiam was wszystkich dzisiaj ze wszystkim Moim miłością razem z Moją Panią, Matką Bożą, Moim życiem, radością i nagrodą. Pokój!"